Jak nie masz podgrzybków, lub ten smak zostawiasz na Wigilię proponuję Ci krokiety z kapustą i pieczarkami.
Ostrzegam, musisz mieć czas, ponieważ jest to pracochłonne danie ale efekt.... PYSZNY!
Na obiad, na sylwestra z barszczykiem... mniam mniam mniam 😋
Składniki na farsz do krokietów:
- 700 g kapusty kiszonej
- 400 g pieczarek
- 2 średniej wielkości cebule
- 2 liście laurowe (do gotowania kapusty)
- 5 ziaren ziela angielskiego (do gotowania kapusty)
- 4 ziarna czarnego pieprzu (do gotowania kapusty)
- sól i pieprz do przyprawienia
- 2 jajka
- bułka tarta
Zacznij od naleśników. Ale je, wiesz jak zrobić z poprzedniego przepisu. Weźmy się za farsz ❗ Kiszoną kapustę odcedź z zalewy, a następnie dokładnie przepłucz zimną wodą (jest to dobre dla jelit 😇). Weź dobry duży nóż lub tasak i posiekaj na drobne kawałki. Następnie przełóż wszystko do garnka, zalej wodą i wstaw do gotowania. Dodaj liście laurowe oraz ziarna pieprzu i ziela angielskiego. Gotuj do momentu, aż kapusta będzie miękka. Jeżeli nie chcesz marnować czasu, zrób tak jak ja, zajmij się cebulą i pieczarkami- gotowanie kapusty trochę zajmie ⌚ Umyte i pokrojone w drobną kostkę pieczarki, przełóż na nagrzaną patelnię na której znajduje się odrobina rozpuszczonego smalcu. Posyp solą- szybciej zmiękną oraz pieprzem do smaku. Patelnię przykryj, aby pieczarki puściły wodę. Następnie również w drobną kostkę pokrój cebule. Dodaj do duszących się pieczarek. Duś tak długo, aż zrobią się miękkie. Pod koniec odkryj, aby woda wyparowała.
Miękką odcedzoną kapustę dodaj do pieczarek i cebuli. Podsmaż razem przez około 10 minut na wolnym ogniu. Dopraw solą i pieprzem do smaku- u mnie występuje przewaga pieprzu. Farsz odstawiamy do wystygnięcia.
Teraz wkracza precyzja mojego Narzeczonego. Ważymy farsz i dzielimy przez ilość naleśników. Jeżeli zrobisz naleśniki z poprzedniego przepisu, wyszło nam po 42 g na krokiet. Na środek każdego naleśnika dajesz odmierzony farsz i równomiernie rozprowadzasz do po całości. I zawijamy! Już nie jak ten świstak, teraz jak producenci kopert: 2 boki zawijamy do środka lub rulonik.
Krokiety teraz panierujemy. Najpierw dajesz do roztrzepanych jajek, a następnie do bułki tartej. Do posmarowania krokietów jajkiem przyda się pędzelek z ikei lub ewentualnie z castoramy. Nie pobrudzisz sobie rąk ;-) Teraz smażysz krokiety z każdej strony na złoty kolor. W swojej kuchni smażę głównie na smalcu, ale Ty możesz użyć np. na oleju roślinnego.
Krokiety podajemy na ciepło, najlepiej z czerwonym barszczykiem do picia. Przepis na domowy barszczy wrzucę bliżej świąt 🎄
SMACZNEGO
Ewa 💋
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz