Kiedyś koleżanka z pracy powiedziała mi, że czekolada trafia prosto do serca.
Z całą stanowczością, potwierdzam że coś w tym jest.
Taką słodką tartą, koniecznie podzielmy się z kimś, komu potrzebna jest dawka endorfin.
Składniki na ciasto:
- 180 g mąki pszennej
- 100 g miękkiego masła
- 50 g cukru pudru
- 20 g ciemnego kakao
- 1 jajko
Składniki na masę czekoladową:
- 200 g śmietanki 30%
- 200 g czekolady mlecznej
- 40 g masła
Dodatkowo:
- sezonowe owoce (u mnie borówki i maliny)
Sposób przygotowania:
Do miski wsyp mąkę, cukier puder i kakao. Dodaj jajko oraz pokrojone w kostkę masło. Zagnieć ciasto, do momentu uzyskania jednolitej masy. Zawiń je w folię spożywczą i wstaw do lodówki na 60 minut.
Formę do tarty wysmaruj masłem. Ułóż na niej ciasto, formując brzegi. Nakłuj je widelcem w kilku miejscach. Wstaw je go piekarnika nagrzanego do 190 stopni (grzanie góra-dół bez termoobiegu) na 20 minut. Po tym czasie tartę wyciągnij na kratkę do wystudzenia.
Do rondelka wlej śmietankę i podgrzej ją do momentu, aż prawie zacznie wrzeć. Dodaj połamaną czekoladę oraz masło. Całość mieszaj, do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. Odstaw z gazu, do delikatnego przestudzenia. Masę czekoladową wylej na tartę. Wedle uznania ułóż na niej sezonowe owoce tak, aby delikatnie się zatopiły w masie czekoladowej.
Tartę wstaw do lodówki najlepiej na całą noc, aby masa czekoladowa stężała.
SMACZNEGO
Ewa 💋